James Keziah Delaney Admin
Liczba postów : 138 Join date : 24/01/2017
| Temat: Archibald Andrews Sob Mar 25, 2017 9:16 pm | |
| Imie: Archibald
Pseudonim: Archie
Nazwisko: Andrews
Wiek: 18 lat
Rasa: Wilkołak
Ranga: Omega
Rodzina: Fred Andrews- Ojciec, bardzo go szanuje i ma z nim naprawdę dobre relacje. Wie, że zawsze może na nim polegać. Mary Andrews- Matka, pomimo jej rozstania z jego tatą dalej próbuje mieć z nią jak najlepszy kontakt, chociaż jeszcze nie zaprosiła go do Chicago. Artie Andrews- Babcia, robi najlepsze ciasta w całych USA!
Umiejętności postaci: Logiczne myślenie: Średni Panowanie nad gniewem: Średni Walka wręcz: Zaawansowany Samokontrola podczas pełni i życia codziennego: Nieznany Orientacja w terenie: Podstawowy Zdolności manualne: Ekspert
Charakter: Archie na pewno należy do osób z niezłym charakterkiem. Zrobiłby wszystko dla swoich przyjaciół i zawsze stanie w ich obronie w razie niebezpieczeństwa. Chłopak posiada także dobre serce i umie zrobić to co słuszne nawet w razie tego jakby miał stracić wszystko na czym mu zależy. Bardzo dba o innych i życzy każdemu jak najlepiej, zawsze stara się pomóc komuś w potrzebie. Archibald jest także znany z swojego niezdecydowania w niektórych sprawach, ale stara się jak najbardziej wszystko ze sobą połączyć by nikogo nie zawieść. Archie posiada także niesamowite poczucie humoru i wielu jego przyjaciół na pewno kojarzy go z pewnością siebie. Historia: Fred miał złamane serce po tym jak jego była druga połówka go porzuciła dla bogatszego mężczyzny. Był tym załamany i nie wiedział nawet co ma zrobić gdy jego byłej ukochanej nie było przy nim. W tamtym czasie poznał także swoją przyszłą żonę Mary. Poznał ją podczas jego przebywania nad rzeką i wspominania wszystkich chwil z ex. Wtedy zaczepiła go Mary, która akurat biegała w pobliżu. Zapytała czy wszystko w porządku, a Fred wyrzucił wszystko z siebie co ciążyło w nim przez kilka tygodni. Mary nawet nie śmiała mu przerwać tylko słuchała uważnie i dała mu kilka naprawdę dobrych rad. Trzy lata później przed ołtarzem składali sobie przysięgę małżeńską. W następnym roku na świat przyszedł mały Archibald. Chłopiec od zawsze był żywiołowym i rozbieganym dzieckiem, w domu rodzinnym Andresów była tylko była widoczna jego rozczochrana ruda grzywa w ciągłym biegu. Chłopczyk bardzo szybko nawiązał przyjaźń z jego sąsiadką Betty, która nie raz w życiu mu pomogła. Nawet oświadczył się jej w drugiej klasie! Jednak kazała mu poczekać z tym, ale teraz to się chyba nie doczeka tego momentu drugi raz. Trudno się mówi, żyje się dalej. Archie miał w swoim dzieciństwie naprawdę wiele przyjaciół, ale do tych najlepszych musi bez konkurencyjnie zaliczyć Jugheada. Był jedyną osobą, która rozumiała go bez słowa i w sumie dalej jest. Wypełniali się wzajemnie bo Jug był zawsze spokojny i cichy, a Archie za to żywiołowy i wygadany. Wie, że może Jugheadowi ufać, a najlepszym dowodem na to jest jego romans z nauczycielką. Jughead ich przyłapał, ale nie wydał go chociaż mógł. Oczywiście teraz ten romans to przeszłość bo Archie przejrzał na oczy, że to jest dla niego toksyczne, a nie przyjemne. Zaczął bardziej iść w muzykę i w sumie dalej idzie w tym kierunku. Jednak ostatnimi czasy zaczął się zmieniać w prawdziwą bestie.
Hobby, zainteresowania:Muzyka, Football, praca na budowie ojca.
Stan cywilny:Wolny.
Znaki szczególne: Rude włosy, które odziedziczył po matce
Data urodzin: 03/12
Szczegółowe informacje: Jest heteroseksualny.
Ekwipunek: Telefon, kluczyki, notatnik z numerami do najlepszych pizzeri i legitymacja szkolna.
Ciekawostki: -Ma okno naprzeciw okna Betty -Jego ulubionym kolorem jest niebieski -Szuka aktualnie jakiejś młodej panny do towarzystwa, ale jak na razie nie może jakoś znaleźć tej odpowiedniej -Ma przed Jugheadem tylko jedną tajemnice -Uwielbia hawajską -Chciałby być muzykiem
Piosenka pasująca do postaci:Imagine Dragons - Not Today The Lumineers - Stubborn Love Ed Sheeran - Castle On The Hil | |
|