Imię: Jules Andrew
Pseudonim: Jules, Julek
Nazwisko: Lestrade
Wiek: 16
Rasa: Kitsune rozumu
Umiejętności postaci:
Walka wręcz: średni
Walka bronią białą (sztylet): podstawowy
Walka innym rodzajem broni(pistolet): średni
Kontrola nad swoimi mocami: nieznany
Orientacja w terenie: podstawowy
Logiczne myślenie: ekspert
Zdolności manualne: zaawansowany
Rodzina:
insp. Gregory Lestrade - ojciec, nie ma z nim kontaktu od paru lat
Sophia Lestrade - matka
Jacob Lestrade - beznadziejny starszy brat
Wygląd: Jules jest drobnym chłopakiem, w niczym nie przypomina swojego ojca - muskularnego, postawnego inspektora policji. Jest chudy - waży tylko 47 kilogramów. Nie jest zbyt wysoki - 170 cm. Wszyscy od zawsze martwili się jego wychudzeniem, ale bez powodu - on genetycznie jest taki drobny. Zawsze wygląda chłopięco, uroczo wręcz. Ma kształtną, owalną twarz, którą zdobią pełne usta, lekko zadarty nos, szerokie brwi i błękitne, hipnotyzujące oczy. Jego gęste, czarne włosy zazwyczaj pozostają w artystycznym nieładzie. Jeśli chodzi o styl ubioru, chłopak gustuje w swetrach, bluzach z długim rękawem, w wąskich spodniach i w trampkach. Czasami można spotkać go w okularach - ma wadę wzroku, ale nie na tyle dużą, by musieć nosić je cały czas
Charakter: Każdy z was na pewno kojarzy kogoś takiego jak Julek ze szkolnych korytarzy. Zamknięty w sobie, typowy introwertyk, wiecznie zamknięty we własnym świecie. Taki właśnie jest Julek. Spędza mnóstwo czasu "zamknięty" w swojej własnej głowie, rozmyślając. Bardzo dużą wagę przykłada do rozwoju intelektualnego i jest bardzo ambitny. Jest też człowiekiem bardzo emocjonalnym i wrażliwym. Doświadcza wahań nastrojów, często popada w melancholię. Jest wrażliwy na krytykę i mimo swojego zamknięcia w sobie bardzo chciałby być akcpetowany. Chciałby również mieć przyjaciół, których los mu trochę poskąpił. Boi się jednak odrzucenia, więc zazwyczaj pozostaje sam. Nie ułatwia mu budowania relacji z ludźmi fakt, że absolutnie brak mu empatii. Ciężko idzie mu rozumienie ludzkich wad - zwłaszcza lenistwa czy głupoty. Po prostu nie czai, że ktoś może inaczej niż on ułożyć sobie priorytety. Mimo tej milczącej otoczki on naprawdę ma dużo do powiedzenia, bo jest niesamowicie inteligentny i oczytany. Problem polega na tym że on sam nie jest pewny, czy chce być słyszany.
Historia: Jules urodził się w Londynie, gdzie jego ojciec pracuje jako inspektor Scotland Yardu. Od dzieciństwa ojciec miał wobec niego bardzo wygórowane wymagania. Chciał zrobić z syna przyszłego szefa policji, idealnego licealisty: wysportowanego, inteligentnego i lubianego, na którego będą leciały wszystkie dziewczyny. Chciał by Julek zrealizował wszystkie jego niespełnione marzenia. Młody od dzieciństwa trenował sztuki walki, strzelanie z pistoletu, czasami jeździł z tatą na sprawy. Okazało się jednak, że wcale nie chciał być taki jak on. Interesował się bardziej kosmosem, astronomią, uwielbiał też rysować. Ojciec nie ukrywał swojego rozczarowania. Brat Jacob również nigdy nie traktował go lekko i trochę terroryzował młodego. Następnie zaczął się bardzo ciężki okres w życiu rodzinnym Julesa. Rodzice właściwie skakali sobie do gardeł, więc chłopak całe dnie spędzał poza domem, w szkole. Tam też wcale nie było kolorowo - przez to, że chodził na większość zajęć dodatkowych i często zostawał w bibliotece, żeby poczytać, albo porysować, wyśmiewali się z niego. Banda szkolnych osiłków zaczęła go dręczyć. Wtedy nastąpiło wydarzenie, które z jednej strony było ratunkiem, a z drugiej niesamowicie smuciło Julesa. Jego rodzice się rozwiedli i Sophia zabrała go do rodziców - do Gravity Falls w Oregonie. Chłopak nie chciał wcale zostawiać ojca ani znajomego Londynu. Nie miał jednak wyboru. Gimnazjum zaczął już w Gravity Falls. Nie miał pojęcia, że jego babcia jest kitsune, do piątej pełni księżyca w roku, w którym ukończył 16 lat. Wtedy nastąpiła jego "przemiana". Teraz wcale nie jest mu łatwo - nie umie kontrolować umiejętności, ma je od bardzo niedawna. Nie wie, co się z nim dzieje. Czuje się trochę oszukany przez świat. No i przede wszystkim jest uwięziony w miasteczku, co również mu się nie uśmiecha.
Hobby,zainteresowania: astronomia, rysunek, malarstwo, muzyka
Stan cywilny: wolny
Znaki szczególne: brak
Data urodzin: 30.04.2000
Szczegółowe informacje(choroby,orientacja etc)
~jest heteroseksualny, ale to kwestionuje w stronę aseksualności
~ma klaustrofobię
Ekwipunek: telefon, słuchawki, szkolne ID, szkicownik, ołówek
Ciekawostki:
~nie chce zostać astronautą, tylko astrofizykiem albo astronomem,
~najczęściej słucha utworów Hansa Zimmera,
~ale lekkiego rocka również lubi,
~uwielbia pić herbatę z mlekiem
~nieźle gotuje i gotowanie go odstresowuje
~mówi dosyć biegle po hiszpańsku
~czyta dużo sci-fi, bardzo lubi Orsona Scotta Carda
~nie wiąże ze sztuką poważniejszej przyszłości
~nie czuje się ani pełnokrwistym Brytyjczykiem, ani Amerykaninem
~chciałby wyjechać do Kanady
~myślał o tym, żeby zacząć pisać
~jest w sumie wiecznie przerażony faktem, że nagle może się uwidocznić jego aura i właściwie nikt nie jest w stanie go nauczyć jak to kontrolować